Transport miejski Kosmiczne kopuły na stacji metra Stadion Narodowy

Kosmiczne kopuły na stacji metra Stadion Narodowy

30 lipca 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Białe czasze wentylatorów, komplet widocznych z powierzchni ziemi zielonych wejść, zarysy nowej ulicy Sokolej oraz zadaszenie przejścia z dworca kolejowego to jedynie zapowiedź zmian, które zaszły pod ziemią stacji II linii warszawskiego metra Stadion Narodowy.

Kosmiczne kopuły na stacji metra Stadion Narodowy
Fot. budowametra.pl

Cztery podświetlane kopuły ustawione wzdłuż dawnej ulicy Sokolej to nic innego jak obudowy dla znajdujących się w ich wnętrzu wentylatorów. Stadion Narodowy jest jedyną stacją, której kluczowy mechanizm wentylacyjny znalazł swoje miejsce ponad powierzchnią stropu. Stalowe czasze zostały pokryte warstwą ogniotrwałej farby, a następnie obłożone specjalnymi panelami w kształcie żaluzji, wykonanymi z mieszanki żywicy akrylowej i minerałów. Takie połączenie charakteryzuje się trwałością i odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Pomiędzy kopułami niebawem pojawią się drzewa ozdobne i trawniki, a między nimi ławki dla spacerowiczów.

Tuż obok, przy nasypie kolejowym powstało zadaszenie dla osób przesiadających się z metra do pociągu podmiejskiego. Stalowy stelaż pokryty został już prawie w całości szklaną zielono-przezroczystą mozaiką o konstrukcji nawiązującej do wystroju stacji PKP Stadion. Konstrukcja ta ochroni podróżnych przed śniegiem lub deszczem.

Wnętrza stacji na poziomie -1 i -2

Przestrzeń olbrzymiej antresoli, łączącej hale odpraw na poziomie pierwszej podziemnej kondygnacji, została niemal w pełni oszklona. Dzięki montażowi szklanych drzwi, z antresoli wydzielono dwie przeciwległe hale odpraw, a w nich przygotowano instalacje na bramki biletowe. Dwie piesze kładki rozciągające się nad peronami ułatwią komunikację na górnym poziomie stacji, stanowiąc także atrakcyjny punkt widokowy.

Z uwagi na antresolowy charakter poziomu -1 i otwarcie na hale peronowe, pasażerowie mogą być narażeni na hałas dochodzący z poziomu peronu. Właśnie dlatego na stropie górnym montowane jest dodatkowe wygłuszenie stacji, zapewniające komfort i słyszalność komunikatów również na poziomie hal odpraw. W tej chwili wspomnianą przestrzeń pomiędzy pasażem i kładkami całkowicie zajęły rusztowania. Stanowią one front robót dla pracowników instalujących na sklepieniu stacji sufit podwieszany. Dzięki takim konstrukcjom monterzy swobodnie docierają nawet do najwyższych punktów stacji. Zanim zielone kubiki kolorystycznie wypełnią  górne partie stacji, powierzchnię tę, podobnie jak stropy hal peronowych, należy wygłuszyć celulozowym tynkiem akustycznym. Dopiero wtedy wprowadzone zostaną metalowe profile, na których zawiśnie falująca dekoracja w kolorze przewodnim stacji.

Efekt końcowy tych prac widać już na najniższej kondygnacji. Oba perony stacji Stadion Narodowy, wykończone kamieniem i kubikami, czekają na ostatnie prace wykończeniowo-instalacyjne.