– Trudno od razu ocenić, jakim będzie ministrem infrastruktury i rozwoju. Niemniej nominację Marii Wasiak odbieram pozytywnie, gdyż doceniam jej kompetencje i znajomość branży kolejowej – mówi Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych, który jako członek rady nadzorczej PKP S.A. miał okazję niejednokrotnie współpracować z wiceprezes tej spółki.
Dla szefa ZZMK kluczowym pytaniem jest teraz, jak nowa minister poradzi sobie z problemami z jakimi boryka się obecnie kolej.
– Być może dysponując taką władzą decyzyjną pod rządami Marii Wasiak pewne sprawy przyspieszą w dobrym kierunku. Z punktu widzenia związków zawodowych takich obszarów do poprawy jest całkiem sporo – uważa Leszek Miętek. – Przede wszystkim, należy znaleźć dobre rozwiązania dla sektora przewozów pasażerskich. Te decyzje muszą być podejmowane jak najszybciej. Ze swej strony, mam nadzieję, że będzie dochodziło nie do rozdrabniania a do konsolidacji spółek przewozowych.
Nowa minister nie może też zaniedbać problematyki związanej z modernizacją infrastruktury.
– Należy zastanowić się nad tym, jak ograniczyć negatywny wpływ inwestycji na kondycję ekonomiczną przewoźników. W tej chwili rozkopane tory powodują, że nie tylko podróżni odwracają się od kolei, ale również transport towarów odbywa się w niedostatecznej ilości – uważa prezydent.
Trudnością może być to, że nowa minister będzie miała niewiele czasu na uruchomienie zmian.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że do końca kadencji pozostało kilkanaście miesięcy, ale być może Maria Wasiak znajdzie czas na opracowanie strategii rządowej dla sektora kolejowego. Dobrze, że wykorzystujemy środki unijne na inwestycje kolejowe, ale powinniśmy wiedzieć w jakim celu te inwestycje są prowadzone – podkreśla Leszek Miętek.
Dotyczy to również regionalnych planów transportowych określających, gdzie kolej będzie miała wiodącą rolę a gdzie mniejszą względem dróg.
– Chciałbym, aby nie doszło do powtórki z Hiszpanii, gdzie miliardowe nakłady na infrastrukturę przeznaczono na nieprzemyślane projekty. Tam wybudowano np. zbyt gęstą sieć lotnisk, a teraz kozy się na nich pasą. Trzeba więc doprowadzić do takiej dźwigni finansowej, która najefektywniej spożytkuje środki unijne – stwierdza szef Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych.
Dodaje, że ma nadzieję, iż nowa minister doskonale znająca specyfikę kolei wdroży rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo ruchu pociągów.
- Zwracam w szczególności uwagę na ustawę o warunkach zatrudnienia i czasu pracy maszynistów. Być może wysłuchany zostanie nasz postulat, aby środowisko przedsiębiorców kolejowych skupić w jednym związku pracodawców. Wówczas na takim forum można byłoby rozstrzygać wiele kwestii, które dotyczą całej branży – mówi Leszek Miętek. - W tym właśnie sprawach, z mojego punktu widzenia, chciałbym aby pani Maria Wasiak okazała swoją aktywność.