Łoś wszedł na tory tuż przed nadjeżdżającym pociągiem PKP Intercity. Do wypadku brakowało naprawdę niewiele - pisze portal poranny.pl.
Łoś wtargnął przed pociąg 27 stycznia o godzinie 13:11, w rejonie stacji Niewodnica, niedaleko Białegostoku. Portal przytacza relację czytelnika, pasjonata kolei, który nagrywając przejeżdżający pociąg zarejestrował to niecodzienne zdarzenie.
"Około 100 metrów za przystankiem osobowym Niewodnica, wprost pod pędzący pociąg TLK relacji Białystok - Małkinia wtargnął łoś. Do zderzenia zabrakło dosłownie 20-30 metrów" - napisał autor poniższego filmu Marcin TV.