„Maturzyści, trzymamy za Was kciuki! Życzymy powodzenia i tradycyjnie połamania piór! Przy okazji pamiętajcie, że ŁKA nie stoi w korkach - z nami nie spóźnicie się na żaden egzamin” – w ten sposób przewoźnik zachęca uczniów do korzystania z pociągu. Jednakże oferta spółki - jak zauważyli sami maturzyści - nie do końca odpowiada potrzebom mieszkańców aglomeracji łódzkiej.
Na terenie Łodzi ŁKA uruchamia dziennie blisko 70 kursów w różnych relacjach, a także honoruje 37 proc. zniżki na bilety przy okazaniu ważnej legitymacji uczniowskiej. Mimo to częstotliwość wielu połączeń pozostawia wiele do życzenia.
„Obawiam się, że przy obecnej częstotliwości ŁKA na terenie Łodzi, musiałbym być w szkole na 2 godziny przed egzaminem - kolejny pociąg jest już za późno” – napisał na facebookowym profilu przewoźnika jeden z maturzystów, który korzysta z pociągu na trasie Łódź Chojny - Łódź Widzew.
Okazuje się, że w porannym szczycie odstęp między pociągami ŁKA jadącymi z Chojen na Widzew wynosi aż 2 godz. 10 minut. Po pociągu o godz. 6:50, następny odjeżdża o godz. 9:00.
Zdaniem cytowanego wyżej maturzysty rozkład ŁKA na terenie Łodzi to bardzo słaba oferta i nie daje jakichkolwiek możliwości słynnego "omijania korków" dla mieszkańców Łodzi.
„Kolej miejska powinna jeździć maksymalnie co pół godziny, a nie co 2 godziny. (…) Zarówno ja, jak i moi znajomi chcielibyśmy korzystać regularnie z ŁKA, ale przy takiej częstotliwości po prostu się nie da.”
Naszej redakcji wypada jedynie zgodzić się z tą opinią i zaapelować do przewoźnika o takie układanie rozkładu jazdy, aby rzeczywiście pociąg był w stanie konkurować z innymi środkami transportu.
