System zintegrowanych biletów ma szansę zrewolucjonizować usługi transportu publicznego i zwiększyć poziom zadowolenia pasażera. Jak skutecznie wdrożyć taki system?
Możliwość zakupu biletu w najniższej cenie, w wersji elektronicznej lub papierowej, posiadanie aktualnych informacji dotyczących podróży przed jej rozpoczęciem lub w trakcie jej trwania na obszarze całego kraju to czynniki, które niewątpliwie wpłyną na wzrost komfortu podróżowania.
System zintegrowanych biletów daje korzyści zarówno dla pasażerów i przewoźników, jak też operatorów infrastruktury. Dla korzystających z transportu publicznego oznacza ułatwienie i skrócenie procesu kupowania biletu. Oferujący przejazdy natomiast zdobędą więcej informacji na temat swoich pasażerów i ich preferencji, co pozwoli na dopasowanie oferowanych usług w przyszłości oraz poszerzanie oferty. Rząd będzie mógł zachęcić obywateli do częstszego korzystania z transportu publicznego i zmniejszyć wykorzystanie samochodów prywatnych, co będzie wiązało się ze zmniejszeniem ilości zanieczyszczeń oraz korków ulicznych.
Wizja systemu zintegrowanych biletów jest realnie osiągalna. Takie pomysły są już realizowane w innych krajach. Najbardziej kluczowa jest partycypacja coraz większej liczby uczestników rynku. Z pewnością jednym z kluczowych elementów jako składowa odpowiedzi na to wyzwanie, jest nowa infrastruktura. Ale próba zmodernizowania już istniejącej infrastruktury ma jedynie krótkoterminowy potencjał. Ważne jest znalezienie sposobów na zachęcenie większej liczby osób, aby wybrały autobus lub pociąg, jako środek komunikacji. Nie ułatwiają tego malejące dotacje na ten obszar i rosnące koszty dla przewoźników. A dla transportu „korzystanie” jest tożsame, jeśli nie ważniejsze, od „dostarczania”.
Na co liczy klient?
Oczekiwania klientów transportu publicznego również się zmieniają. Otrzymują oni produkty i usługi za pośrednictwem nowych kanałów, udogodnienie w postaci samoobsługi jest obecnie standardem, czasy transakcji kasowych odchodzą do przeszłości, a usługi na żądanie stają się nowymi formami współczesnego życia.
Dla przykładu Transport for London wprowadził bezdotykowy system płatności kartą bankową i w autobusach nie można już płacić gotówką. Konieczność zakupu i zachowania papierowego biletu oraz dokupowanie kolejnych „kartoników” podczas przesiadek staje się więc coraz mniej istotna. W konsekwencji, podróż transportem publicznym jest bardziej komfortowa i szybsza.
Istnieje coraz więcej dowodów na częstsze korzystanie z innych form biletowania niż tradycyjne „kartoniki” czy „druki ścisłego zarachowania” (tak jest jeszcze w Polsce) oraz poprawę wygody dostarczanych usług, a co za tym idzie – zwiększenie korzystania z transportu publicznego.
Przyszłe preferencje klientów będą ukierunkowane na odejście od dedykowanych kart komunikacyjnych na rzecz urządzeń mobilnych i kart bankowych. Wygląda na to, że zapotrzebowanie na inteligentne karty transportowe (np. Oyster w Londynie, Warszawska Karta Miejska), osiągnęło swój szczyt i wraz z innymi formami inteligentnych rozwiązań spotyka się z powszechnym uznaniem.
Badania PwC pokazują, że nadeszła nowa fala oczekiwań klientów. Ponad połowa (58 proc.) badanych stwierdziła, że chciałaby używać czegoś innego niż bilet papierowy. Tych, którzy chcą korzystać z urządzeń mobilnych lub drukować (zapisywać do PDF) bilet w domu jest już ponad 16 proc. Rośnie odsetek użytkowników gotowych do przyjęcia coraz to nowszych technologii.
Co rozumiemy przez system zintegrowanych biletów?
System zintegrowanych biletów jest alternatywą dla tradycyjnego biletu papierowego, włączając w to sposoby jego pozyskania przez podróżnych. Obejmuje on:
- stosowanie bezdotykowych kart debetowych i kredytowych
- inteligentne karty dedykowane aplikacjom dla podróżnych
- korzystanie z urządzeń mobilnych służących do zakupu i wyświetlenia biletu oraz do uzyskania dostępu do usług transportu publicznego.
Całą analizę systemu zintegrowanej oferty autorstwa Pawła Mamcarza, eksperta PwC można przeczytać w majowym wydaniu miesięcznika "Kurier Kolejowy".
