Zarząd województwa pomorskiego negatywnie ocenił plan przekopu przez Mierzeję Wiślaną – sztandarowego projektu rządu Prawa i Sprawiedliwości. Opinia została przesłana do Urzędu Morskiego w Gdyni i do wojewody pomorskiego.
Opinia zarządu województwa jest odpowiedzią na wniosek złożony przez Urząd Morski w Gdyni. Wynika z niej, że samorząd negatywnie ocenia projekt Budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Projekt budowlany, który otrzymał zarząd województwa, był niekompletny. Spośród 16 jego tomów do urzędu wpłynął tylko jeden.
- Zabrakło innych analiz i raportu o oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Dlatego też pełna ocena planowanej inwestycji była niemożliwa, a wydana opinia bazuje tylko na posiadanych materiałach i przekazanej niepełnej dokumentacji - czytamy w komunikacie urzędu marszałkowskiego. - W przedstawionych dokumentach brak jest również ekonomicznego uzasadnienia tej wielkiej i kosztownej inwestycji.
– Z jednej strony rząd PiS obcina pieniądze na rozbudowę dróg na Pomorzu, z drugiej chce wydać kilkaset milionów na budowę przekopu – komentuje uchwałę marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. - A przecież sam przekop to nie koniec wydatków. Co chociażby z modernizacją infrastruktury portowej w Elblągu tak, by przekop realnie mógł się do czegoś przydać? Co z drogami, które miałyby służyć skomunikowaniu portu? Uważam, że znacznie rozsądniej byłoby te pieniądze przeznaczyć na lepsze zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław. Kwestie ekonomiczne to jednak nie wszystko. Niejasne są również kwestie związane z budową sztucznych wysp na Zalewie Wiślanym – dodaje marszałek Struk.