Powstająca II linia warszawskiego metra nie ma szczęścia. Prace zabezpieczające na zalanej stacji Powiśle oraz w okolicach stacji Świętokrzyska wciąż trwają. Teraz okazało się, że do szybu znajdującego się na pl. Defilad wpłynęła woda.
Przez szyb, w którym pojawiła się woda miała być wyciągana tarcza Anna. Drążyła ona łącznik między obiema liniami metra. – Woda w tym szybie nie jest poważną sprawą. Nie zagraża ona w żaden sposób budowie. Dopiero po niedzieli będziemy się zajmować tym problemem – zapewnia Mateusz Witczyński, rzecznik konsorcjum AGP Metro, które jest wykonawcą prac na II linii.
Jednak wykonawca nie uporał się jeszcze z dwoma innymi problemami – zalaną stacją Powiśle oraz wyrwą przy powstającej stacji Świętokrzyska.
Według zapewnień rzecznika w tej chwili trwają prace nad wzmocnieniem gruntu pod trasą Wisłostrady. Powinny się one zakończyć wraz z końcem stycznia. Na razie nie wiadomo kiedy z powstającej stacji zostanie wypompowana woda i ruszą dalsze prace. – Każdy ich etap jest kończony ekspertyzami. Czas trwania następnych robót jest uzależniony od wyników tych ekspertyz – podkreśla Mateusz Witczyński.
Natomiast wzmacnianie gruntu w okolicach stacji Świętokrzyskiej ma zakończyć się w I kwartale tego roku. Jednak równolegle trwają normalne prace na południowym fragmencie tego odcinka, na który osypanie się gruntu w październiku nie miało wpływu.
Obie awarie, na stacji Powiśle i w okolicy stacji Świętokrzyska wpłynęły na harmonogram prac. Już wiadomo, że budowa będzie trwała co najmniej pół roku dłużej niż zakładano. Dlatego też przyjmuje się, że prace zakończą się nie wcześniej niż w 1 połowie 2014 roku.
