Największy polski kolejowy przewoźnik towarowy uważa, że projekt stawek w nowym cenniku PKP PLK kolejny raz znacząco podwyższy opłaty za dostęp do infrastruktury i „ze względu na rażąco wysoki poziom podwyżek nie powinien być zatwierdzany”.
Sumaryczne koszty opłat ponoszonych przez przewoźników kolejowych są efektem stawek w projektowanym Cenniku stawek jednostkowych opłaty podstawowej i opłat dodatkowych za korzystanie z infrastruktury zarządzanej przez PKP PLK, które ma obowiązywać od 15 grudnia 2013 r. do grudnia 2014 r.
PKP Cargo protestuje przeciwko drastycznemu wzrostowi kosztów dostępu, który według przewoźnika wyniesie ogółem ok. 8 proc. Spółka zwraca uwagę, że wprowadzenie przedziałów cenowych co 10 ton sprawi, że różnica jednego wagonu ładownego, który waży ok. 80 ton, będzie skutkować zmianą stawki w zakresie 8 przedziałów cennika. Wyliczenia przewoźnika wskazują, że szczególny wzrost kosztów obejmie pociągi o masach w przedziale 800-1100 ton (ponad 34 proc.) i 2400-3000 ton (ponad 23,5 proc.).
Większy koszt PKP Cargo poniesie też za dostęp i korzystanie ze stacji rozrządowych o 28,52 proc., z których w zasadzie korzysta tylko ta spółka do obsługi ruchu rozproszonego. Poza tym, niczym nieuzasadniony jest wzrost opłat za przygotowanie i przydzielenie trasy poza rocznym rozkładem jazdy (RRJ) – 9,68 proc., tym bardziej, że w przypadku przewoźników towarowych ze względu na skalę wykorzystania indywidualnego rozkłady jazdy (IRJ) jest to znacząca pozycją kosztów.
Dodatkowo zmiana przedziałów tonażowych wymusi praktycznie rezygnację z zamawiania RRJ ze względu na to, że masa brutto pociągów towarowych jest znana dopiero po załadunku pociągu i spowoduje poniesienie zwiększonych opłat za trasowanie IRJ. Wcześniejsza przedziałowość pozostawiała odpowiednią rezerwę masową.
Planowane podwyżki w dotyczące pociągów o masie, przykładowo do 1100 ton, w których realizowane są również przewozy intermodalne, w zasadzie mogą przewyższać uzyskaną ulgę intermodalną dla przewoźników realizujących przewozy kontenerów. Oznacza to, że wcale nie poprawią konkurencyjności tego segmentu usług wobec transportu drogowego.
Ponadto, obecny stan linii kolejowych powoduje, że nie tylko przewoźnicy płacą drożej za dostęp, ale ponoszą też koszty związane m.in. z niską prędkością handlową pociągów, ograniczoną przepustowością linii, licznymi objazdami, większym zaangażowaniem zasobów ludzkich i technicznych w realizację przewozów.
Pozostałe uwagi zostały zawarte w piśmie skierowanym do Urzędu Transportu Kolejowego, w którego gestii znajduje się zatwierdzanie Cennika stawek PKP PLK.
