Ostatni nabór do programu Marco Polo

Ostatni nabór do programu Marco Polo

25 czerwca 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Jeszcze tylko miesiąc potrwa ostatni, w tej perspektywie finansowej, nabór wniosków do programu Marco Polo, z którego można uzyskać fundusze m.in. na kolejowe przewozy towarowe. - Polskie firmy w małym stopniu korzystają z programu Marco Polo – zauważają eksperci.

Ostatni nabór do programu Marco Polo
Fot. Dom Polski Wschodniej w Brukseli

O niewykorzystanym potencjale leżącym w programie Marco Polo rozmawiano w czasie ostatniego spotkania z cyklu "Kawa z ekspertem" zorganizowanego przez Dom Polski Wschodniej w Brukseli. Gościem wspólnego przedstawicielstwa regionów ze wschodniej części naszego kraju był Szymon Ościsłowski, specjalista z Komisji Europejskiej, z wydziału DG Move, czyli Dyrekcji Generalnej ds. mobilności i transportu odpowiedzialnej za transport w obrębie Unii Europejskiej.

Założeniem programu Marco Polo jest przeniesienie transportu z dróg na tory, rzeki i morza, czyli próba zmniejszenia ilości tirów na drogach europejskich. Komisji zależy na poprawie efektywności transportu zarówno w wymiarze bezpieczeństwa na drogach jak i wymiarze środowiskowym. Dotacje przeznaczane są bezpośrednio dla firm transportowych, które podejmują się próby zmiany środka spedycji swoich produktów.

Obecnie w związku z kryzysem zbankrutowało wiele firm spedycyjnych, co miało negatywny wpływ na realizacje programu, jednak dzięki projektom z poprzednich naborów udało się przenieść z dróg na tory około 22 mln tonokilometrów. Specjalny kalkulator Marco Polo wykazał również, że pierwsza edycja programu dała oszczędność 444 mln euro.

Projekt z programu Marco Polo trwa od 3 do 5 lat, a przeciętne wsparcie to 120 mln euro. W tym czasie firma, która otrzymała dofinansowanie powinna rozwinąć nowy dla siebie środek spedycji na tyle, by dalszy transport koleją lub statkiem był już dla niej zyskowny. W czasie projektu udaje się przenieść średnio 60 mln tonokilometrów na rok, czyli średni próg jednego projektu to około 180 mln tonokilometrów. Wsparcie Komisji może pokryć tylko ryzyko kosztów poniesionych dodatkowo przez firmę w związku ze zmianą środka transportu, dlatego też otrzymują środki tylko projekty początkowo deficytowe, a wysokość wsparcia maleje w miarę uzyskiwania rentowności przez firmę. Wsparcie nie może przekroczyć 35 proc. kosztów kwalifikowalnych, a projekty można dotować z Pomocy Publicznej.

Przykładowy projekt zrealizowany ze środków programu Marco Polo, to projekt Polzug. Projekt ten wsparł tzw. transport intermodalny. Do przewozu ładunku wykorzystuje się tu więcej niż jedną gałąź transportu, przy jednoczesnym wykorzystaniu tylko jednej jednostki ładunkowej np. kontenera na całej trasie przewozów.

Ekspert, Szymon Ościsłowski zauważył, że polskie firmy w niewielkim stopniu korzystają z programu. Zachęcił do prób skorzystania ze środków w szczególności MŚP oraz uniwersytety (mogą one brać udział w Common Learning Actions).

Nabór do programu Marco Polo trwa od marca do 23 sierpnia 2013 r. Ze szczegółami o naborze można się zapoznać na stronie Komisji Europejskiej.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Kujawsko-pomorskie: w sieci dobrych połączeń Kujawsko-pomorskie: w sieci dobrych połączeń
Następny artykuł PKP Energetyka „Firmą Przyjazną Klientowi” PKP Energetyka „Firmą Przyjazną Klientowi”