Dziennikarze „Deutsche Welle” wybrali z niemieckiej prasy artykuły przedstawiające opinie na temat orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie odszkodowań dla pasażerów za opóźnienia pociągów. Orzeczenie wydaje się sprzeczne z przepisami UE.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł niedawno, że pasażerom kolei musi przysługiwać prawo do zwrotu części wartości biletu, jeśli pociąg znacząco się spóźnił z powodu wystąpienia tzw. siły wyższej jak trudne warunki atmosferyczne. Niemieckie gazety krytykują to orzeczenie, twierdząc, m.in., że dyskryminuje kolej w stosunku do transportu drogowego i lotniczego i narazi kolejarzy na straty.
DW cytuje m.in. artykuł z dziennika „Westfälische Nachrichten”, w którym czytamy, że winę za orzeczenie Trybunału ponosi rozporządzenie unijne w zakresie kolejowego i drogowego transportu pasażerskiego, w którym nie przewiduje się działania „siły wyższej”. Werdykt z Luksemburga należy traktować jako ostrzeżenie przeciwko zagmatwanemu ustawodawstwu unijnemu, na podstawie którego sędziowie wydali dwa całkowicie sprzeczne ze sobą orzeczenia.
Z kolei „Berliner Zeitung”, jest zdania, że kolej zostanie uderzona po kieszeni, gdy zatrzyma pociąg z powodu podmytych torów, co mogłyby zagrozić bezpieczeństwu pasażerów. Zaś np. linie lotnicze mogą dalej, bez konsekwencji uzasadniać opóźnienia siłą wyższą. „To wszystko jakoś nie trzyma się kupy” - czytamy w gazecie.
Więcej cytatów z gazet na stronie "Deutsche Welle"