Transport miejski Poznań: wandale okradają mieszkańców z nowych wiat

Poznań: wandale okradają mieszkańców z nowych wiat

23 października 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Na usuwanie skutków wandalizmu na samych tylko przystankach tramwajowych trzeba było przeznaczyć w ubiegłym roku 280 tys. złotych. Można by było za to kupić 70 niewielkich, ale chroniących przed deszczem i wiatrem wiat przystankowych.

Poznań: wandale okradają mieszkańców z nowych wiat
Fot. MPK Poznań

Próbą przeciwdziałania aktom wandalizmu i sposobem na ukształtowanie świadomości młodzieży ma być akcja edukacyjno-wychowacza „Przystanek jak malowany”.  Młodzież szkolna uzbrojona w farby i pędzle będzie odnawiać te przystanki, które najczęściej stają się obiektem działania wandali.

W pierwszym półroczu 2013 roku musieliśmy wymienić na przystankach prawie 2000 zniszczonych lub rozkradzionych rozkładów jazdy. Wandale uszkadzają gabloty przeznaczone na informację pasażerską, niszczą kosze na śmieci, wybijają szyby, a do dewastacji wykorzystują coraz bardziej innowacyjne metody.

Na likwidację skutków zniszczeń na przystankach przeznaczać musimy ogromne kwoty. To są nasze wspólne pieniądze i nasze wspólne przystanki. Za ich naprawę  płacimy wszyscy – my podatnicy.

Skala zjawiska stała się inspiracją do  podjęcia akcji adresowanej do młodzieży szkolnej, która powszechnie korzysta ze środków miejskiej komunikacji. Jej pomysłodawcą jest Grupa Inicjatywna Mieszkańców „Przystanek Folwarczna”. Inicjatywa została wsparta przez Urząd Miasta Poznania w ramach projektu „Poznań promuje sztukę nie wandalizm”.

Pomysł jest prosty. Uczniowie chwytają za pędzle i farby i sami według własnego projektu malują przystanki.

W pierwszym etapie młodzież odnowi w ten sposób najczęściej dewastowane wiaty w obrębie węzła kórnickiego. Konkurs na projekt został już ogłoszony. Do akcji zgłosił się  Dom Kultury „Orle Gniazdo”, ognisko młodzieżowe na os. Rusa, zakład poprawczy przy ul. Wagrowskiej oraz uczniowie ze szkól podstawowych nr 6 na os. Rusa, nr 51 na os. Lecha i z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 na os. Czecha. Wszystkie te placówki mieszczą się w bliskim sąsiedztwie dewastowanych przystanków, z których to na co dzień korzystają ich uczniowie.

W pierwszej fazie, która potrwa do 15 listopada, będzie czas na wykonanie projektów i wybór najlepszych. Gdy tylko konkurs się skończy i dopisze pogoda, młodzież zabierze się do malowania.
Liczymy na to, że akcja będzie służyć nie tylko poprawie estetyki przystanków, ale poprzez swój walor edukacyjno-wychowczy stanie się elementem kształtowania postaw młodych ludzi.