Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Kolejowych R.P. w Gdyni CARGO sporządził list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego, Krzysztofa Mamińskiego, przewodniczącego rady nadzorczej PKP Cargo oraz Stanisława Stolorza, szefa Federacji ZZK, w którym wyraża zaniepokojenie polityką kadrową w PKP Cargo.
Związkowcy informują, że niedawno dokonano bardzo wielu zmian kadrowych: wypowiedzeń, zwolnień i przenosin pracowników w spółce.
– W tak dużej firmie zmiany kadrowe są niezbędne by intensyfikować, zwiększać wydajność, poprawiać organizację i zarządzanie, by poprawiać mierniki, wskaźniki, efektywność czy minimalizować koszty. Jednakże Zarząd MZZPK RP w Gdyni wątpi w powyższe przesłania, z uwagi na dużą skalę chaosu kadrowego w spółce – czytamy w liście.
MZZPK RP niepokoi się m.in. o reakcję inwestorów giełdowych i zadaje pytanie, czy o problemach kadrowych wie nadzór właścicielski w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Związkowcy przytaczają przykłady niepokojących roszad, w których zwolniono lub przeniesiono: prezesa PKP Cargo oraz członka zarządu ds. finansowych (złożyli dymisję) - obie te funkcje pełni do czasu wyboru nowego prezesa przewodniczący rady nadzorczej firmy. Według strony społecznej w pierwszej turze zgłoszeń na to stanowisko nikt się nie zdecydował kandydować.
Zwolnienia dotknęły też członka zarządu ds. operacyjnych, dyrektorów Biura Kierowania Przewozami, dyrektora Biura Zarządzania Zasobami Ludzkimi, dyrektora Biura Promocji; dyrektora Biura Handlowego - Rynek Paliwa Stałych, dyrektora Biura Handlowego - Rynek Hutniczy; dyrektora Biura Handlowego - Rynek Artykułów Budowlanych, dyrektora Biura Strategii i Współpracy z Zagranicą, dyrektora Biura Logistyki Przewozów, zastępcę dyrektora Biura Bezpieczeństwa, zastępcę dyrektora Biura Logistyki Przewozów, zastępcę dyrektora ds. Utrzymania w Śląskim Zakładzie spółki, zastępcę dyrektora ds. operacyjnych w Centralnym Zakładzie PKP Cargo, zastępcę dyrektora ds. ekonomicznych w Zachodnim Zakładzie spółki, zastępcę dyrektora ds. przewozowych w Zachodnim Zakładzie oraz dyrektora Północnego Zakładu.
– Czemu mają służyć takie zmiany, czy ktoś wie? – pytają związkowcy premiera. – Jak wyjdzie na tym firma PKP Cargo? Jak będzie postrzegana firma pozbywająca się bezpodstawnie fachowców?
Zarząd Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Kolejowych R.P. w Gdyni CARGO wnosi o wnikliwe sprawdzenie zasadności dokonywanych zmian personalnych na taką skalę w spółce PKP Cargo.
Pod listem otwartym widnieje podpis Tadeusza Tumy, przewodniczącego gdyńskiego związku.
