PKP PLK odzyskają blisko 400 mln zł od PR

PKP PLK odzyskają blisko 400 mln zł od PR

06 marca 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

PKP Polskie Linie Kolejowe i Przewozy Regionalne zawarły przed sądem ugodę, na mocy której zarządca infrastruktury odzyska blisko 400 mln zł z tytułu naliczonych opłat za przewozy zrealizowane w latach 2009-2010. Wraz ze spłatą zaległych zobowiązań, przewoźnik zobowiązuje się do terminowego regulowania bieżących płatności.

PKP PLK odzyskają blisko 400 mln zł od PR
Fot. Patryk Farana

Na mocy ugody podpisanej 25 stycznia 2013 r. Przewozy Regionalne uznały roszczenia zarządcy infrastruktury w ramach trzech toczących się procesów o zapłatę zaległych kwot. Jednocześnie przewoźnik odstąpił od wnoszenia roszczeń z tytułu kalkulacji stawek za dostęp do infrastruktury w latach 2009- 2010.

PKP Polskie Linie Kolejowe odstępują od dochodzenia zaległych odsetek naliczonych do daty podpisania ugody w wysokości ok. 130 mln zł, natomiast od daty ugody pozostałe do spłaty kwoty będą regulowane wraz odsetkami z naliczanymi w oparciu o rynkową zmienną stopę procentową. Zapłata przez PR zaległych zobowiązań – ponad 380 mln zł + odsetki, nastąpi systematycznie do połowy 2017 roku. Przewozy Regionalne wpłaciły już pierwszą ratę w wysokości 53,7 mln zł. Kolejne będą wpłacane co miesiąc począwszy od maja. Wysokość rat będzie się różnić, ale każda będzie rzędu kilku milionów. Jeszcze w bieżącym roku zarządca infrastruktury odzyska z tego tytułu ponad 80 mln zł.

- Zawarcie ugody uzdrowi nasze dotychczasowe relacje oraz pozwoli na otwarcie nowego rozdziału naszej współpracy – mówi Karol Depczyński członek zarządu ds. finansowych, odpowiedzialny za negocjacje. - Przecinamy trwający od kilku lat spór sądowy, który przez ten czas nie przyniósł żadnych rozstrzygnięć. PKP PLK uzyska szybkie, konkretne wpływy pieniężne oraz zabezpieczenia majątkowe spłaty całości wartości ugody.

Warto podkreślić, że w interesie zarządcy infrastruktury nie jest jedynie pobieranie opłat za udostępnianie linii kolejowych spółkom pasażerskim i towarowym, ale również zrozumienie problemów przewoźników.

- Uregulowanie tej zaszłości ułatwi jednemu z naszych największych klientów bieżące zarządzanie spółką, planowanie działalności i skoncentrowanie się na stałej poprawie oferty dla pasażera - mówi członek zarządu.

Jednym z istotnych warunków ugody jest terminowe regulowanie przez Przewozy Regionalne wszystkich bieżących zobowiązań wobec zarządcy infrastruktury. Co miesiąc Przewozy Regionalne płacą PKP PLK ok. 40 mln zł za dostęp do infrastruktury kolejowej.

Zabezpieczniem majątkowym ugody jest 350 elektrycznych zespołów trakcyjnych i lokomotyw, a także wybrane nieruchomości, w tym np. warszawska siedziba Przewozów Regionalnych. Wartość zabezpieczenia przewyższa wysokość długu, co stanowi dodatkową gwarancję dla PKP PLK.

Wpłata kolejnych rat powoduje, że pewna część taboru jest uwolniana spod zabezpieczenia. Natomiast, w przypadku spóźnienia ze spłatą raty zarządca może skorzystać z mechanizmu zapisanego w ugodzie, który umożliwia zajęcie części majątku należącego do PR. - Nawet brak jednej wpłaty pozwala wyezgekwować niektóre składniki zabezpieczenia - zaznacza Depczyński.

To nie pierwszy raz, kiedy PKP PLK umarzają przewoźnikowi odsetki od długu. W podobnej sytuacji co Przewozy Regionalne, znalazło się m.in. PKP Intercity. Wówczas zarządca infrastruktury umorzył PKP IC odsetki od kilkadziesięciu milionów złotych.