Politykę wyzbywania się przez PKP na rzecz samorządów niepotrzebnych już obiektów stacyjnych widać na Podkarpaciu – odzwyczajanym w dużej mierze od korzystania z dobrodziejstwa dostępu do kolei żelaznych. Przejęty w Sanoku przystanek zyskał nową funkcję – ośrodka kultury.
Po oddaniu miastu działki z budynkiem przystanku kolejowego zainteresowanie obiektem wykazali miejscowi artyści z formacji o nazwie Kolektyw Sanok Miasto. Pomysłem na zagospodarowanie obiektu było przekształcenie go w Alternatywne Centrum Kultur. Zamierzenia były (i są nadal) szerokie – odremontowana przestrzeń poczekalni służyć ma każdemu, kto zaproponuje autorski koncept np. spektaklu, wystawy czy happeningu. Możliwość twórczej wypowiedzi i rozwinięcie aktywności buduje przestrzeń do wychowania artystów, animatorów kultury.
Koncertowy przystanek
Dawnym przystankiem zarządza formalnie Fundacja Ochrony Dziedzictwa i Promocji Regionów „Numinosum”. Jest on także siedzibą stowarzyszenia o nazwie Fest Front Kolectiff, ale może stać się – zgodnie z obietnicami gospodarzy – bazą dla wszelkich zainteresowanych tym organizacji pozarządowych. Tylko między czerwcem – kiedy oficjalnie otwarto stację – a sierpniem tego roku odbyły się tam m.in. warsztaty bębniarskie, zajęcia plastyczne pod hasłem „Trzydniówka z Ruuzgą.pl”, spektakle z cyklu „Opowieści z walizki” z warsztatami tanecznymi i plastycznymi, wystawa rysunków Daniela de Latoura. Jak piszą organizatorzy Stacji „Sanok Miasto”, „(…) to miejsce dla wszystkich, otwarta poczekalnia idei i ciekawych projektów, niezależne miejsce wymiany doświadczeń”. Jeśli się wszystko powiedzie, będzie to… trzecie życie przystanku.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze "Kuriera Kolejowego", nr 24. Do nabycia w naszym sklepie internetowym tutaj.
