Dziś, o godz. 19.30 czasu polskiego zakończy się całodobowy strajk pracowników londyńskiego metra. Na 24 godziny wstrzymano ruch na wszystkich 11 liniach podziemnej kolei.
Zorganizowany wspólnie przez największe związki zawodowe w Wielkiej Brytanii protest sprawił, że w środę wieczorem oraz czwartek miliony mieszkańców Londynu musiały znaleźć alternatywny sposób poruszania się po mieście.
Powodem strajku była propozycja zarządzających londyńskim metrem, aby od połowy września metro kursowało przez całą dobę na wybranych liniach. Pracownicy domagają się zapewnienia dotyczhczasowych warunków pracy, w tym ograniczenia liczby zmian nocnych. Burmistrz Londynu przyznał, że plan uruchomienia całodobowych połączeń może być zagrożony, jeśli nie dojdzie do porozumienia ze związkami zawodowymi.
Według raportu przygotowanego na zlecenie brytyjskiego rządu, wyłączenie londyńskiego metra powoduje w brytyjskiej gospodarce straty rzędu 50 mln funtów dziennie. Londyńskie metro to sieć 11 linii o łącznej długości 400 kilometrów. Podziemna kolej działa od 1863 r. i jest jedną z najstarszych i największych sieci transportu kolejowego na świecie.
