Brytyjski rząd zastanawia się jak odpowiedzieć na chińską ofertę udziału w budowie linii dużych prędkości HS2.
Premier Chin Li Keqiang zaoferował premierowi Cameronowi współpracę przy budowie HS2. Zarówno finansową (50 mld funtów) oraz wykonawczą. Chodzi m.in. o budowę linii łączącej Londyn z Birmingham, oraz o połączenie nowej stacji kolejowej w Birmingham z kolejnymi miastami.
Chińska oferta wprawiła rząd Camerona w konsternację. Z jednej strony Wielka Brytania nie jest w stanie dłużej się zadłużać przy budowie infrastruktury. Z drugiej zaś chińskie inwestycje w KDP budzą kontrowersje z powodu skandali i procesów korupcyjnych oraz braku standardów bezpieczeństwa.
Tydzień temu zginął w wypadku Bai Zhongre, prezes China Railway Group, drugiej, największej firmy w Chinach, specjalizującej się w budowie linii kolejowych. Media spekulują, że nie był to wypadek, tylko samobójstwo. Prezes spółki był zamieszany w aferę korupcyjną.
Planowana budowa HS2 od dawna budzi protesty ze względu na szkodliwość dla środowiska oraz znaczące koszty projektu.