Pracownicy TS Opole wciąż czekają na pieniądze

Pracownicy TS Opole wciąż czekają na pieniądze

14 marca 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Trzystu pięćdziesięciu pracowników Taboru  Szynowego w Opolu od listopada ubiegłego roku nie dostaje wynagrodzeń. Na ich konta nie wpłynęła ani złotówka, nawet po tym, jak firmę przejął nowy właściciel, który deklarował wyrównanie zaległości. Sięgają one 1,8 mln zł, czyli po ok. 5100 zł na osobę – donosi „Nowa Trybuna Opolska”.

Pracownicy TS Opole wciąż czekają na pieniądze
Fot. TS Opole

Wielu pracowników w czasie, kiedy trwały postoje, brało urlopy bezpłatne i szło zarabiać gdzie indziej. Około 20 osób zwolniło się, żeby szukać nowej pracy. Pozostali żyli na pożyczkach. Dopiero 27 lutego załoga opolskiego Taboru Szynowego zobaczyła nadzieję na wypłatę zaległych pensji. Wówczas sąd ogłosił upadłość zakładu, co pozwoliło syndykowi na wystąpienie do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o wypłatę wynagrodzeń.

Niestety, wczoraj 13 lutego zarząd Taboru Szynowego w Opolu złożył zażalenie na postanowienie sądu rejonowego dotyczące upadłości spółki. A to oznacza, że pracownicy Taboru, którym firma nie płaci od listopada, nie dostaną zaległych pensji do czasu, aż sprawą zajmie się sąd okręgowy. Rozprawa może się odbyć nawet za ok. półtora miesiąca.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł NIK chce powołania instytucji do kontroli zamówień publicznych NIK chce powołania instytucji do kontroli zamówień publicznych
Następny artykuł UTK: jakie problemy czyhają przy certyfikacji? UTK: jakie problemy czyhają przy certyfikacji?