Cztery lata temu Piotr Goszczycki przejechał w ciągu doby ponad 1000 km pociągami Kolei Mazowieckich (KM). Teraz przed nim kolejne wyzwanie. Chce jeździć pociągami KM aż trzy dni, korzystając z nowej oferty: „Bilet Turysty”. Podróż rozpoczął dzisiaj pociągiem KM, który wyjechał o godz. 3:36 z Mławy.
W 2011 r. Piotr Goszczycki pobił rekord w ilości kilometrów, które można przejechać pociągami KM na podstawie biletu dobowego. Podróż rozpoczęła się 29 marca pół godziny po północy na Dworcu Warszawa Wileńska, a skończyła w nocy na stacji Warszawa Wola Grzybowska. W sumie podróżował 14 pociągami. Wówczas za całą podróż zapłacił 30 zł, bo tyle kosztował bilet dobowy.
W tym roku pan Piotr postanowił wykorzystać możliwości nowej oferty - „Bilet Turysty”. – Na rozgrzewkę w czerwcu sprawdziłem możliwości województwa śląskiego. Z Kolejami Śląskimi w ciągu doby pobiłem rekord przejechanych tam kilometrów. Było to skromne 720. Od razu zacząłem snuć plany na dłuższą wyprawę i tak się złożyło, że na wakacje Koleje Mazowieckie wprowadziły „Bilet Turysty”. Udało się zaplanować podróż, podczas której dziennie znów przejadę blisko 1000 km. Koszt biletu to jedynie 67 zł i całe trzy dni podróżowania! Nie mogłem odmówić sobie tak atrakcyjnej wycieczki. Wszak tylko trening czyni mistrza, a ja chciałbym utrzymać dobrą formę, promując podróże koleją – mówi Piotr Goszczycki.
– Możliwość swobodnego i taniego podróżowania w okresie wakacji jest bardzo ważna, szczególnie, że na Mazowszu jest co zwiedzać. Bilet Turysty wyróżnia się swoją elastycznością, bo to podróżny decyduje, kiedy wykorzysta wybrane trzy dni podróży. Ponadto danego dnia może odbyć nieograniczoną liczbę przejazdów. Cieszę się, że Pan Piotr dostrzegł zalety naszej oferty i zdecydował się wykorzystać ostatnie dni wakacji na jej przetestowanie. Życzę mu, aby próba przejechania blisko 1000 km każdego z trzech dni zakończyła się sukcesem – mówi Dariusz Grajda, członek zarządu Kolei Mazowieckich i pomysłodawca oferty.
„Bilet Turysty” daje możliwość wyboru 3 dni podróży, które dodatkowo wcale nie muszą następować po sobie. Pan Piotr zaplanował podróż na 27, 30 i 31 sierpnia. Wyruszył ze stacji Mława o godzinie 3:36. Zgodnie z planem wycieczkę zakończy w pociągu wyjeżdżającym o godzinie 23:17 z Siedlec. W zasadzie objedzie całe Mazowsze, po drodze odwiedzając m.in. Teresin, Skierniewice, Radom czy Drzewicę.
Jako relacja z podróży w 2011 r. powstała książka pt. „Doba na Mazowszu”. Co będzie tym razem? Jakie wrażenia z podróży zostaną w pamięci? Jak dużo trzeba trenować, aby utrzymać mistrzowską formę podróżnika? Czy uda się zrealizować ambitny plan wycieczki? Piotr Goszczycki przedstawi relację podczas briefingu prasowego 4 września.
Piotr Goszczycki posiada dwa tytuły mistrzowskie. Jest mistrzem Polski w grze Rummikub, gdzie w 1994 r. reprezentował nasz kraj na II Mistrzostwach Świata. Z wykształcenia jest mistrzem piekarnictwa, obecnie pracującym jako sprzedawca-konsultant. Jest przede wszystkim miłośnikiem podróży koleją, redaktorem i poetą. Należy do grupy PKP-Jazda, Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei czy Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. Jest redaktorem naczelnym literackiej PKP-Jazdy, gdzie promuje twórczość ludzi związanych z koleją. Efektem jego pracy jest m.in. wydana w 2010 r. książka Marka Zienkowicza (maszynisty KM) „1435 milimetrów”, czy międzynarodowe antologie o tematyce kolejowej: „Sudecki pociąg poetycki”, „Letni express poetycki”. Ostatnią międzynarodową antologią promującą kolejnictwo jest „Pociąg naszego wieku”, która zawiera twórczość prawie 100 autorów.
