Pierwszy poranek w nowym rozkładzie jazdy: pociągi jeżdżą punktualnie, nie ma większych zakłóceń. Oby tak dalej...
Od północy nie zanotowano większych problemów, wynikających z wprowadzenia nowego rozkładu jazdy pociągów.
- Wprowadzenie nowego rozkładu jazdy przebiega bez zakłóceń – informuje Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy PKP S.A.
Łukasz Kurpiewski dodaje, że od północy zanotowano 34 awarie, ale wynikają one tylko i wyłącznie ze złych warunków atmosferycznych.
Jak informuje Beata Czemerajda z PKP Intercity, z 28 -minutowym opóźnieniem wyjechał z Warszawy pociąg Eurocity "Polonia".
Natomiast dwa pociągi z Wiednia - „Chopin” do Warszawy i „ Silesia” do Krakowa – przyjechały do stacji docelowych z opóźnieniem 38 i ok. 50 minut ze względu na trudne warunki pogodowe i utrudnienia na sieci kolejowej w Czechach. Z półgodzinnym opóźnieniem wjechał do Polski również pociąg „Kiepura” z Amsterdamu.
Na Twitterze minister transportu Sławomir Nowak zapewnia, że pierwsze godziny nowego rozkładu jazdy upłynęły bez większych problemów. W bazie PKP Intercity na Grochowie pojawiły się chwilowe problemy z trakcją (przepalona sieć), ale sytuacja została już opanowana.