Z okazji obchodzonego dziś Międzynarodowego Dnia Pisarza chcemy przypomnieć, że kolej dla wielu pisarzy stanowiła i wciąż stanowi jedyne w swoim rodzaju źródło natchnienia.
Wystarczy wspomnieć Władysława Reymonta, który (mimo wypadku kolejowego) lubił opisywać prowincjonalne stacje kolejowe. Melchior Wańkowicz „rysował” Centralny Okręg Przemysłowy przed wojną i robił to w sposób bardzo inspirujący. Zabawnych chwil dostarczy z pewnością lektura „wytycznych” dotyczących zachowania w pociągu, o których można przeczytać w tomiku „Królik i oceany”. Pociąg i stacja kolejowa był głównym motywem cyklu nowel „Demon ruchu” , który przyniósł sławę Stefanowi Grabińskiemu, twórcy horroru kolejowego, określanego często jako polski Edgar Allan Poe.
Z kolei od niespełna trzech lat, znany pisarz, Andrzej Ziemiański prowadzi blog o kolei. Jego zainteresowania skupiły się w szczególności na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Kolej jest też w wierszach pasażera Szybkiej Kolei Miejskiej - Piotra Goszczyckiego, warszawiaka, na co dzień mistrza piekarnictwa, od święta – pisarza i poety.
Oto jeden z jego wierszy poświęconych kolei:
Zamieniłem szansę obserwatora
na surowe jabłko pozytywnej strawy
obdarowany wyglądałem na dworzec
na szybkie kolejki pełne zmęczenia miasta
wyjęłaś mi cichą nadzieję na popołudnie bez tłumu
Odepchnąłem ją jak prawdę o smutku
zamykając wszystko w puszce melancholii
i odszedłem w stronę czekającego pociągu z ulotką o zmianach w kursowaniu komunikacji obdarowany słuchałem zapowiedzi szybkiego ukojenia w cieple siedzenia.