Władimir Jakunin, prezes RŻD, wbrew oficjalnym wypowiedziom większości przedstawicieli rosyjskiego establishmentu, jest zaniepokojony możliwym wpływem sankcji USA i Unii Europejskiej na Rosję. Tak wynika z wypowiedzi opublikowanej dziś w rosyjskiej, niezależnej gazecie.
„Nowa Gazeta” opublikowała dziś stenogramy rozmowy zarejestrowanej podczas obrad Komitetu Wykonawczego Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej. Do komitetu należą m.in. oligarchowie, którzy podczas spotkania debatowali o ewentualnych skutkach przyjęcia do związku federacji piłkarskich z Krymu, głównie o odebraniu Rosji mundialu. Dyskutowano też o sankcjach gospodarczych i politycznych nałożonych na Rosję w związku z walkami toczonymi na wschodniej Ukrainie.
Jednym z dyskutantów był Władimir Jakunin, prezes Kolei Rosyjskich (RŻD), prywatnie dobry znajomy Władimira Putina, który od marca ma zakaz wjazdu na teren USA. Jakunin powiedział, że obawia się o los RŻD i zatrudnionych na kolei 1,2 mln pracowników, ponieważ sankcje mogą przyczynić się do zapaści rosyjskiej gospodarki. Dodał, że nie chodzi o mityczne, ale o konkretne, znaczące pieniądze.