Pociągi Pendolino sprawdziły się już na torach w wielu krajach. Przyjazd pierwszego nowoczesnego składu do Wrocławia zadziałał na mieszkańców i miłośników kolei z całej Polski jak magnes.
Pierwszy skład ED250 powitało w stolicy Dolnego Śląska 4 tys. wrocławian oraz miłośników kolei z całego kraju. Przy wejściu na peron 3 utworzyła się długa kolejka. Chętnych do zwiedzania wnętrza pojazdu było tylu, że organizatorzy imprezy wydłużyli czas prezentacji pociągu. O debiucie nowoczesnego składu na dworcu Wrocław Główny piszemy w najnowszym wydaniu „Kuriera Kolejowego” (nr 17 na 25 sierpnia) w artykule „Pendolino jak magnes”.
Aby jednak nowoczesne pociągi mogły rozwijać duże prędkości potrzebna jest dobra infrastruktura, a na stan torów duży wpływ ma ich diagnostyka. Jakimi metodami i jak często przeprowadzane są badania diagnostyczne linii kolejowych? O tym można przeczytać w tekście „Pomiary na torach”. Kulisy badań diagnostycznych zdradza też Tadeusz Dobrosławski, naczelnik Wydziału diagnostyki systemów w Biurze Automatyki i Telekomunikacji PKP PLK, a o szczegółach planu zarządcy dotyczącego stworzenia diagnostycznych baz danych można przeczytać w tekście „Diagnostyczna mapa sieci”.
W tym numerze piszemy też o imponującej inwestycji w Turcji. Po dziewięciu latach budowy udało się przebić tunel pod cieśniną Bosfor, dzięki czemu europejska i azjatycka część Stambułu zyskają bezpośrednie połączenie kolejowe („Marmaray: tunel na dnie”). A czy można wydać całą pensję na dziewięciogodzinną podróż pociągiem? Okazuje się, że można i wcale nie musi to być przejazd legendarnym „Orient Expressem”.
